Święta za pasem, ciasteczka upieczone! Jutro wybieram się na warsztaty zdobienia wypieków, więc dzisiaj postanowiłam się zaprawić w boju. Moje ciastka przyozdobiłam na cztery sposoby - polewą czekoladową i cukrowymi gwiazdkami, lukrem i kolorową posypką oraz białą polewą i czarno-białym maczkiem czekoladowym. Szczególnie podobają mi się ciasteczkowe reniferki. Wymagają dużo pracy, ale są bardzo efektowne. Ich noski to czerwone draże lub czerwone tictaci, oczka i poroże malowane czekoladową polewą :)
Składniki:
25 dag mąki
1 jajko
10 dag masła
12 dag cukru pudru
1 dag cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Fantastyczne pyszności! :)
OdpowiedzUsuńJakim cudem znajdujesz czas przy małym dziecku na stwarzanie takich kulinarnych cudeniek?! :)
Pozdrawiam,
Kasia
Olek jest dzielnym i grzecznym towarzyszem w kuchni. Łączę opiekę nad nim z bytowaniem w kuchni i zawsze uda się coś ugotować w tak zwanym międzyczasie.
OdpowiedzUsuń