Ta surówka, to na zimno, rozumiem? Ja najbardziej lubie buraczki na ciepło, ale warto spróbować Twojego przepisu.
Tak, na zimno. Ja tez najbardziej lubię zesmażane albo w wydaniu z chrzanem, ale to przysmak męża, więc często podaję i takie :)
Ta surówka, to na zimno, rozumiem? Ja najbardziej lubie buraczki na ciepło, ale warto spróbować Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńTak, na zimno. Ja tez najbardziej lubię zesmażane albo w wydaniu z chrzanem, ale to przysmak męża, więc często podaję i takie :)
OdpowiedzUsuń